Anulka
Komórka
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:46, 17 Sty 2009 Temat postu: Zegar z kukułką |
|
|
z Forum.gazeta.pl:
Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu
męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty
pozniej'- powiedziałam i wybyłam.
Ale impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i
jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy
wrociłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą
kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz
się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam
z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle
taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z
męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem
inteligenta! Ha!
Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu
powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic
nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze,
jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić
ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
'Taaaak A dlaczego, kochanie?'
A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie
wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kurwa!' znów zakukała 4 razy,
zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze
śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w
salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se
głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
Post został pochwalony 0 razy
|
|